MOTO-KARTA SPEED-DAY
1. Kierowca zobowiązany jest zdać egzamin pisemny za znajomości przepisów obowiązujących na torze. Egzamin będzie przeprowadzał Instruktor Sportu Motocyklowego.
2. Zakres przepisów zawiera:
• znajomość flag sygnalizacyjnych,
• podstawy poruszania się po torze.
3. Moto-Karta SD wydawana będzie na bieżący sezon i będzie obowiązywała TYLKO na jazdy motocyklowe podczas imprez Speed-Day.
4. Moto-Karty SD wydane są na okres trzech sezonów liczonych latami. Bieżący sezon zalicza się do w/w okresu. Moto-Karty wydane przed tym okresem tracą ważność.
5. Moto-Karta SD będzie numerowana oraz będzie zawierała dane identyfikacyjne ze zdjęciem.
6. Moto-Karta SD jest indywidualizowana i zabrania się udostępniania jej osobom trzecim.
7. Jednorazowy koszt przystąpienia do egzaminu na Moto-Karty SD wynosi 30 zł. Wystawienie duplikatu 30 zł.
8. Wystąpienie o nadanie Moto-Karty SD jest równoznaczne z przyjęciem i zaakceptowaniem:
 Regulaminów obiektów sportowych, na których odbywać się będą zajęcia Speed-Day,
 oświadczenia uczestnika zajęć.
Flagi sygnalizacyjne (na podstawie Zasad Rozgrywek – Wyścigi Motocyklowe PZM):
Wszystkie flagi poza szczególnym przypadkiem użycia flagi czerwonej pokazywane będą przez machanie.

Ogólne uwagi dotyczące jazdy po torze:
• jazda po torze odbywa się tylko i wyłącznie w jednym kierunku (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) – dopuszczalne jest pchanie motocykla „pod prąd” tylko w depo
• bezwzględny zakaz zatrzymywania się na torze – na poszczególnych stanowiskach znajdują się wyspecjalizowane służby, które odpowiadają za bezpieczeństwo i pomoc
• należy zawsze poddać się poleceniom osób funkcyjnych
• wjazd na tor oraz zjazd z toru odbywa się przez depo
• zjeżdżając z toru należy „trzymać się” skrajnej nitki toru, wcześniej sygnalizując ręką bądź nogą zamiar opuszczenia trasy
• prędkość przejazdowa przez depo ograniczona jest do 60 km/h
• przy wyjeździe z depo znajduje się sygnalizator lub osoba kierująca zajęciami. Wyjazd na tor może nastąpić tylko i wyłącznie gdy świeci się zielone światło lub gdy osoba funkcyjna zezwoliła na wyjazd
• w przypadku upadku należy niezwłocznie przedostać się poza barierę ochronną – motocyklem zajmą się odpowiednie służby
• bezwzględny zakaz „palenia gumy” na nitce toru – grozi za to kara do 1 000 zł
• przed wyjazdem na tor sprawdzić dokręcenie korków spustowych i wlewowych oleju oraz miarek kontrolnych poziomu oleju.

Harmonogram imprezy
Speed Day 2017, 10 lipca Speed Ladies
7:45 zbiórka w biurze, wieża
08:00    Egzamin na Moto Kartę (zakres jak wyżej: flagi i zasady poruszania sie po torze, koszt 30 zł)

08:50    Odprawa dla uczestników

Do dyspozycji mamy łącznie czterech instruktorów Speed Daya i 3 boksy: 6,7,8- nie pytać, wjeżdżać i się gościć (niedziela od 18:00 powinny byc już wolne)
wyjazdy na tor: .10:20, 11:40, 13:00, 15:20, 16.40, 18:00

Kolejny kobiecy speed day: 3 sierpnia- zapisy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ilość miejsc ograniczona
https://www.facebook.com/events/1829047780754847/

 

 

Dział: pasje

Iron 883 to czarne dziecko amerykańskiej marki  Harley-Davidson z linii Sportster.  Ma on więcej czarnych części niż jakikolwiek inny model z Milwaukee, od błotnika do błotnika. Połyskuje chromem jedynie poprowadzony z prawej strony wydech.

Dział: testy

Małgorzata Matusiak, Warszawa
Jeździ BMW e46 z silnikiem 2.2 o mocy 170 KM

Dział: Automaniaczki

Ostatnio, kiedy zsiadamy z motocykli lubimy pobrykać na pitach. To taka międzypokoleniowa przygoda, która integruje całe rodziny i od małego zaraża bakcylem do motorsportu.

Dział: pasje

Kolejna ekscytująca wyprawa w której udział wzięło sześćdziesiąt motocyklistek z całej Polski. Zapraszamy do relacji video:

Dział: pasje

Justyna Melech, Studniska Dolne
Jeździ Hondą CRF 250 cross, jest zawodniczką lubińskiego klubu motocrossowego LSM Bry Tech Racing

Skończyły się wakacje, skończyła się dobra pogoda, ale my nie zamierzamy się tym przejmować! W miniony weekend ponad czterdzieści motocyklistek z całego kraju spotkało się podczas imprezy integracyjnej Speed Ladies.

Tym razem przywiało nas na Mierzeję Wiślaną. Praktyczne cały kraj tonął w strugach deszczu, ale my nieustraszone przyjechałyśmy do Lazurowego Dworu w Sztutowie, by celebrować cykliczne święto kobiecej pasji. Warszawa, Toruń, Bydgoszcz, Trójmiasto, Poznań, Łódź, Zielona Góra.

Dział: pasje

U progu nowego sezonu spotkałyśmy się w Borach Tucholskich. Każdy nasz wypad jest inny, każdy wyjątkowy, ale łącze je pasja i przyjaźń.

Wszystko co działo się w Borach…zostaje w Borach! Dlatego zdradzać za dużo nie będziemy. Tym razem nasze spotkanie integracyjne przyjechało dwadzieścia osiem motocykli. Główne zbiórki odbyły się w Warszawie i Toruniu. Ale pojawiły się również uczestniczki z Bydgoszczy, Poznania, Gdyni, Inowrocławia. Z Grodu Kopernika w trzech kolumnach ruszyłyśmy do Zblewa. Najmłodsza uczestniczka miała dziewiętnaście lat, najstarsza… to zostanie naszą tajemnicą. Najważniejsze jest to, że mimo różnicy wieku, innych zawodów i różnych zasad życiowych wszystkie nas łączy wspólna pasja i miłość do dwóch kółek.

Już w piątek były spektakularne skoki do - nie będziemy ukrywać- zimnego basenu, ale czego się nie zrobi by dobrze zacząć długi weekend w babskim gronie. Na szczęście następnego dnia było już lepiej i aura nas rozpieszczała. Pierwsze letnie słońce tego sezonu zagrzało właśnie na naszym spotkaniu. Z tego zadowolona bardzo była  grupa basenowa, która postawiła na relaks. Nie mniej z pogody cieszyły się dziewczyny, które wzięły udział w spływie kajakowym i wyjazdach motocyklowych w dwóch grupach: po okolicy i nad morze.

Wróciłyśmy naładowane pozytywną energią. Z nowymi znajomościami i przyjaźniami, które na pewno będą trwać przez długie lata. Kto nie był niech żałuje. Albo wpada we wrześniu na kolejną kobiecą imprezę motocyklową.

Za wsparcie III edycji dziękujemy hurtowni Wilmat, dystrybutorowi marki LS2 i toruńskiej firmie RR Moto

Dział: pasje


Motocykle są w moim życiu praktycznie od zawsze.

Jako bardzo małe dziecko jeździłam z rodzicami Rometem. W późniejszych latach obserwowałam starszego brata i jego kolegów którzy jeździli Uralami, Dnieprami, Junakami.  Pamiętam jak mając naście lat stawałam na ulicy słysząc ryk motocykla i czekałam aż przejedzie obok mnie. Już wtedy czułam to coś w środku. Wtedy jednak nawet do głowy nie przychodziło mi że mogłabym sama jeździć.

Dział: zespół

I was born for ride, ride for happiness.

Te słowa chyba najlepiej oddają co w mojej duszy "piszczy”. Mama mówi że już w brzuszku kiedy wykonywałam ruchy małą dłonią przypominały one „dodawanie gazu manetką”.

Rodowita Torunianka. Z wykształcenia hotelarz zarządzający personelem, w zawodzie jednak obecnie zarządzam produkcjami, w życiu zarządzam jednak sobą, domem oraz tym co wokół niego.

Dział: zespół

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.