Wybrałyśmy się tam, gdzie rzeczywiście można poczuć smak emocji… Stawkę podbiło doborowe towarzystwo. Na toruńskim torze Racing Arena bawiłyśmy się w damskim gronie. Wszystko za sprawą cyklicznego wydarzenia, jakim jest Ladies Night.
Tego dnia szanse były wyrównane. Nie dość, że za kierownicą gokartów zasiadły same panie, praktycznie wszystkie, no prawie… debiutowały w tej roli. To co okazało się naszym wspólnym mianownikiem, to fakt że każda bez problemu odnalazła się na torze i błyskawicznie wciągnęła w rywalizację.