Oceń ten artykuł
(6 głosów)
czwartek, 07 maj 2015 19:38

Ewa Pieniakowska na Motor Show

Cudownie było spędzić kilka dni w Poznaniu i choć piękny rynek zwiedziłam jedynie nocą to muszę przyznać, że robi wrażenie.Towarzystwo licznych fanów motocyklowego stuntu napływających na pokazy z chwilą odpalenia mojego motocykla sprawiało, że było bombowo! Pogoda rozpieszczała wszystkich spragnionych słońca.

Tak się złożyło, że musiałam przyjechać do Poznania, żeby poznać uroczą fankę mieszkającą zaledwie kilka kilometrów od mojego rodzinnego miasta. Dzięki kochana za odwiedziny i wsparcie! Doceniam, że znalazłaś mnie pośród wielu hal, stoisk i tłumu heart

Na buziaki zasługuje również Tomek Kurzawa – motocyklista, na którego kasku miałam przyjemność złożyć autograf. Mój pobyt na Motor Show nie mógł się dopełnić bez pogawędki z moją ulubioną motocyklową podróżniczką Anią Jackowską. Już niebawem moje wieczory będzie umilać książka Ani.

Mnóstwo rozdanych autografów i wypisanych markerów, masa uściśniętych dłoni, uśmiechniętych twarzy, pozytywnej energii, fantastycznych ludzi i zero kontuzji – to lubię! Tak było na Motor Show!

Okres zimowy zaliczam na szóstkę z plusem. Działo się u mnie bardzo dużo. Było jeszcze intensywniej niż do tej pory. Rozpoczęłam wiele wymarzonych projektów. Jednym z nich była zmiana image‘u mojego motocykla, jak już mieliście okazje przekonać się podczas Motor Show. Mimo, iż przy oklejaniu części mojego moto uczestniczyłam już nie po raz pierwszy, nadal nie mogę wyjść z podziwu zarówno dla samej techniki oraz braku ograniczeń. To jak najbardziej splątany kołtun folii można wyprowadzić i nanieść na najbardziej wymagające kształty motocyklowych części takie jak bak czy przedni błotnik może zaprezentować jedyna w swoim rodzaju Joanna Juszkiewicz z Atart. Nie da się tego opisać słowami. Właśnie wróciłam z treningu i zachodzę w głowę jak odzwierciedlić Wam w kilku zdaniach umiejętności Joasi! Sorry, kochani to trzeba przeżyć!

Moja maszyna już dawno nie czuła się tak dobrze.W tym roku po raz pierwszy clipony zamieniłam na szeroką kierownicę MAGURA CPX, oryginalne węże układu chłodzenia zastąpiłam silikonowymi SAMCO w przygotowanym specjalnie dla mnie różowym kolorze. Hand made proszę Państwa. Boskie są! Nie obeszło się bez ostrych jak żyleta hamulców dzięki tarczom EBC Custom Vee-Rotors, w połączeniu z klockami EBC HH. Na dobre zagościł też nowy filtr powietrza K&N i różowe przewody hamulcowe HEL. Wielkie uznanie dla ekipy RenowacjaFelg.pl, w której magicznym zakładzie powstał kolor felg idealnie pasujący do tarcz EBC. Wszystkie te produkty możecie zobaczyć w moim najnowszym filmie.

Hipnotyzująco piękny! Czyli czas na kilka słów o nowym wzorze otulającym moją F4i. Wiem, że zakochani jesteście w kasku ICON AIRMADA SUGAR. Nieustannie otrzymuję od Was wiadomości, , czytam komentarze pod moimi postami na facebook’u, słyszę w rozmowach zachwyt nad tym wzorem. W 100% uzasadniony! Kocham go tak samo jak Wy. Od samego początku wiedziałam, że będzie to mój ulubiony kask na 2015 rok. Ma w sobie coś magicznego, nie sposób oderwać od niego oczu. Ja i moja F4i czujemy się rozpieszczone i zaszczycone, chociażby dlatego że na naszej kuli ziemskiej motocykli będących nośnikiem wzoru zaprojektowanego specjalnie dla Kasków ICON można zliczyć na palcach jednej ręki heart

Obecnie pracuję nad nowym filmem właśnie z oklejania mojego motocykla. Już wkrótce zostanie opublikowany na moich stronach. W tym roku również wystartuje nowa wersja mojego sajta. Mój fanpage zasypią fotki z eventów i lifestyle’u. Mam też pomysł na kolejny klip i niespodzianki dla moich kochanych fanów. Widzimy się na krajowych i międzynarodowych eventach.

Love, Ewa.

Więcej w tej kategorii: « Przyczepki motocyklowe [WIDEO]

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.