Nie ma kto uczyć
- Wiele szkół nauki jazdy odeszło od kategorii motocyklowych w ogóle- podkreśla Leszek Szwed z Autosteru. – Problem polega na tym, że teraz żeby uczyć trzeba samemu potrafić jeździć. Szkołom brakuje wykwalifikowanej kadry. Druga sprawa to duża inwestycja. Musieliśmy budować od nowa, profesjonalny plac przeznaczony tylko dla kategorii motocyklowych. Trzeba było kupić jednoślady na poszczególne kategorie. Jeżeli chodzi o same skutery, pierwsi chętni dopiero zaczynają się do nas zgłaszać. Podejrzewam, że wiele osób, którym zależało zdążyło zrobić jeszcze w zeszłym roku kartę motorowerową. Ale ci, którzy nie zdążyli, bądź nie mieli odpowiedniego wieku, muszą teraz zdobyć kategorię AM. Na pewno odstrasza fakt, że czternastolatek musi stawić się WORDzie i zdawać egzamin u boku dorosłych, ten sam jeżeli chodzi o teorię i prawie ten sam jeśli chodzi o inne kategorie motocyklowe. Oczywiście postrachem wciąż jest nowa część teoretyczna, oczywiście nie ma czego się obawiać, każdy kto przyłoży się do nauki, zda ją bez problemu. Jeżeli chodzi o sam kurs na praktyczny na kategorię AM, nie mogę powiedzieć nic bliżej, ponieważ nasi kursanci muszą zdać najpierw teoretyczny egzamin wewnętrzny i dopiero zaczniemy jazdy. Jednak z wcześniejszych doświadczeń, np. z kategorii A1 i B1, gdzie szkoliłem szesnastolatków, muszę przyznać że były to bardzo zdyscyplinowane osoby. Na początku byłem pełen obaw, ale okazało się że tak młodym ludziom bardzo zależy, są rzetelni i chłonni nowych umiejętności
Póki co ruchu nie ma też w samym ośrodku egzaminowania. -W praktyce kategoria AM dopiero startuje- mówi Ryszard Nagórski z toruńskiego WORDu. – Nie jest to jeszcze popularna kategoria, ale mamy już pierwszych chętnych na egzaminy. Różnica między starymi wymaganiami na kartę motorowerową, a nowymi na kategorię AM są znaczące. Po pierwsze pewnie dla wielu młodych ludzi problemem jest finansowanie kursu i egzaminu. A przypominam, że teraz cała procedura odbywa się tak podobnie jak w przypadku innych kategorii prawa jazdy. I to jest druga sprawa. Czternastolatkowi, podobnie jak osoby przystępujące do egzaminów na inne kategorie muszą zdać egzamin teoretyczny i nie ma tu żadnych ulg, czy mniejszego zakresu pytań. Również egzamin praktyczny odbywa się na takich samych zasadach. Trzeba wykonać zadania na placu manewrowym oraz przejechać trasę w ruchu miejskim. Rozumiemy, że to wymagający egzamin, ale od kierowcy skutera nie można wymagać mniej, niż od kierowcy innego pojazdu. Prawo drogowe jest jedno i trzeba je znać. Zamysłem ustawodawcy było obniżenie ilości wypadków z udziałem. Uważam, że to dobry pomysł, ponieważ dane które są wpisane w dowodach rejestracyjnych, rzadko mają odzwierciedlenie w praktyce. Mówiąc wprost, młodzież chętnie modyfikuje swoje pojazdy i na drogi wyjeżdżają skutery z osiągami zbliżonymi do motocykli. Pomijając aspekty prawne takich działań, cieszę się że przynajmniej trzeba będzie rzetelnie przygotować się do egzaminu. A swoją drogą myślę, że podobnie jak w przypadku innych kategorii motocyklowych, również prawo jazdy kategorii AM, szybko stanie się powszechne.
Bez prawka- 500...
Tymczasem policja przestrzega, przed jazdą bez uprawnień. Kontrole są częste, a kara wysoka. – Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu dokonuje kontroli przestrzegania obowiązku posiadania kategorii prawa jazdy AM, nie tylko w odniesieniu do kierujących motorowerami, ale także czterokołowcami lekkimi (tzw. quady), które również są objęte wspomnianymi wyżej uprawnieniami– informuje Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. –Pragnę nadmienić, że kierujący którzy ukończyli osiemnasty rok życia lub posiadali kartę motorowerową wydaną przed wejściem w życie nowej ustawy mogą kierować motorowerem na dotychczasowych zasadach (ew. wymienić kartę motorowerową na prawo jazdy kat. AM). Kierowanie zaś pojazdem bez wymaganych uprawnień zagrożone jest grzywną w drodze mandatu karnego w wysokości 500zł. Ważną rzeczą jest również kontrola przestrzegania posiadania badań technicznych motorowerów od 2010r. obowiązują po raz pierwszy przed upływem 3 lat, a następnie przed upływem kolejnych 2 lat. Należy wiedzieć, że wcześniej były one bezterminowe- podkreśla Wioletta Dąbrowska.
Żaneta Lipińska-Patalon