Oceń ten artykuł
(2 głosów)
wtorek, 30 czerwiec 2015 18:05

Kobiety chętniej wsiadają na motocykle, ale prymu w statystykach nie wiodą

O kobietach w szkołach jazdy, naszym podejściu na placu manewrowym oraz o nowych przepisach i ich efektach, rozmawiamy z:

Bożeną Salejdą
instruktorką nauki jazdy kat. A i B

Z roku na rok na kursy prawa jazdy przychodzi coraz więcej kobiet. Widać to w praktyce?
-
W porównaniu do poprzednich lat faktycznie coraz więcej kobiet robi kurs, ale i tak więcej jest jednak facetów.

Łatwiej szkoli się facetów, czy kobiety? Jest w ogóle między nami jakaś różnica?
-Myślę, że kobiety potrzebują czasami więcej czasu na przećwiczenie pewnych manewrów i taki zawsze staram się im dać.

Kobiety podobno są bardziej skrupulatne i perfekcyjne…
-
Różnie to bywa. Niektóre są takie, że nie boją się motocykla, inne znowu jeżdżą asekuracyjnie zanim przełamią się do kolejnych zadań i manewrów, aczkolwiek końcowy efekt niezależnie od tego, ile komu czasu co zajęło jest zadowalający .

Kiedyś płeć piękna narzekała, że nie zawsze sięga nogami do ziemi, motocykl jest za ciężki itp. Teraz mamy możliwość wybrania niższej kategorii prawa jazdy. Korzystamy z tego?
-
Jeśli ktoś już decyduje się na kat. A nie ma wyboru. Ja uczę pierwsze godziny na Yamaha Tricker 250, jeśli wszystkie zadania egzaminacyjne już na nim przerobimy i inne manewry pod skrzyżowania, przesiadamy się na Suzuki Gladius SFV 650 (na takim zdaje się egzamin). Wiele dziewczyn nie dostaje nogami do ziemi – wtedy staramy się zatrzymywać na obie nogi lub startować z dwóch o ile jest to możliwe. Są sytuacje gdzie trzeba ruszyć z lewej i wtedy muszą sobie poradzić. Kryterium wieku ogranicza robienie od razu kat. A. Jeśli ktoś spełnia kryterium – a chce jeździć na motocyklu innym niż 125 od razu robi A. Niektórzy nawet czekają do ukończenia 24 lat bo twierdzą, że nie będą dwa razy płacić i się dwa razy stresować.

Co myślisz o rewolucji pod szyldem „wolny dostęp do 125?”
-Motocykl jak motocykl nie ważne ile ma – pojęcie trzeba mieć – więc dla mnie jest to przepis trochę nieprzemyślany.  Zdarzają się osoby, które chcą żeby im pokazać podstawy, ale zazwyczaj jak już się  pokarze jak ruszać zmienić bieg i hamować, twierdzą że to już im wystarczy i już dadzą sobie radę.  Ale chyba nie ma szału z tymi 125 – wiele osób jednak chce pełne A.

Co jest najtrudniejsze dla osób, które wsiadają same na mały motocykl?
-„Same” czyli że się same uczą? – to tego nie wiem. Mi się wydaje – bo czasem widzę jak jakiś kolega uczy kolegę albo chłopak próbuje uczyć swoją dziewczynę – że pojęcie i ułożenie w głowie poszczególnych elementów które musimy w trakcie jazdy używać, czyli ułożenie w głowie gdzie sprzęgło, gaz, umiejętne posłużenie się hamulcami, biegi. Tutaj obie ręce i nogi coś mają na zadanie i jeśli ktoś nie ma tego poukładane w głowie może zdarzyć sie gazociąg – tak to nazywam – czyli niekontrolowane odkręcenie manetki z gazem,  albo niekontrolowane chwycenie hamulca ręcznego.

Dużo osób przychodzi do szkoły nauki jazdy i z własnej inwencji chce się doszkolić pod okiem specjalisty? Gdzie takie szkolenie można odbyć?
-
Najlepiej w ośrodkach które mają takie szkolenia w pakiecie i instruktorów doskonalenia techniki jazdy.

Czy po pracy masz jeszcze siłę i ochotę jeździć?
-
W sezonie mam jazdy po 10-12 godzin dziennie prócz niedzieli , nie mam zbytnio czasu, żeby dużo sama jeździć, poza tym jeśli już jest jakiś dzień wolny staram się go spędzić  z rodzinką. Ale zdarzają się jakieś wypady – sama robię również co roku zlot byłych kursantów (przejazd, kawa, grill)

Bo kursantów dość nie masz?
-Bardzo często byli kursanci odwiedzają mnie na placu już na swoich motocyklach. Po prostu jak przejeżdżają niedaleko wpadają na plac pogadać i to jest bardzo miłe. Jak jadę eLką i widzimy się na drodze czy na moto czy samochodem to machają, trąbią, podjeżdżają, wtedy dumna mnie rozpiera.

Rozm. Lena Opala

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.