-Mamy fajne, letnie warunki i publiczność w postaci turystów z całej Polski. To bardzo ważny aspekt, ponieważ wyjeżdżając z Sopotu są oni ambasadorami bezpieczeństwa na naszych drogach. Są to nie tylko kierowcy samochodów, ale również motocykliści, czy rowerzyści i piesi. Zależy nam żeby ci wszyscy uczestnicy ruchu drogowego wzajemnie się szanowali, by kultura drogowa była na wysokim poziomie. Wszystko to jest naszą misją od dziesięciu lat- powiedziałam nam Elżbieta Koncka z Link PR, organizatorka wydarzenia.
Podczas imprezy można było wziąć udział w nauce pierwszej pomocy, którą prowadziła grupa Motopozytywni, Tomek Kulik opowiedział co nieco o historii polskiej motoryzacji oraz przeprowadził konkurs wiedzy motocyklowej, w którym można było zgarnąć kurtki, vouchery na kursy techniki jazdy, czy oleje motocyklowe. Wielką popularnością cieszył się symulator jazdy Porsche, który znajdował się na stanowisku Banku Kierowcy, nie mniej chętnych ustawiał się w kolejce do symulatora dachowania, który potwierdzał że szarżowanie na drogach do niczego dobrego nie prowadzi… A sytuacja na naszych drogach wciąż jest fatalna, szczególnie podczas wakacji i powrotów z nich bardzo często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. -Najwyższa Izba Kontroli opracowała raport w którym mówi się, że na przestrzeni ostatnich lat nasze bezpieczeństwo na drogach znacznie się poprawiło. Natomiast Polska na tle Unii Europejskiej wciąż jest na przedostatnim miejscu! Dlatego istnieje konieczność długofalowych działań i mamy nadzieję, że wydarzenia się do tego przyczynią- dodaje Elżbieta Koncka.