Rozmawiamy z
Angeliką Lisiak,
organizatorką treningów kobiet Pitgirls
Angelika na początek kilka słów o sobie.
-Jestem trenerką w klubie Pitbike51, licencjonowaną instruktorką sportu motocyklowego. Od dwóch lat prężnie trenuje młodych adeptów i adeptki w klubie Pitbike51. Obecnie posiadam 40 podopiecznych. Od jakiegoś czasu obserwuję znaczący wzrost napływu dziewczynek, jak i kobiet do naszego klubu dzięki czemu zrodził się we mnie pomysł o stworzeniu czegoś specjalnie dla nich, tak też właśnie powstała grupa PITGIRLS. Spotkamy się w naszym wąskim, babskim gronie, żeby móc trenować, rywalizować a być może czasem i poplotkować jak na lejdis przystało. W mojej głowie rodzą się już kolejne pomysły – otwarcie się na szersze grono. Chciałabym zorganizować coś od kobiety dla kobiet – duży Camp dla lejdis, nie tylko z naszego klubu, ale zawodniczek z całej Polski. Byłaby to świetna okazja do typowo babskiej rywalizacji, a jak wiadomo ta potrafi być zaciekłą.
Skąd pomysł na treningi dla samych kobiet? Czym się różnią?
-Sport ten w ostatnich latach ku mojemu zadowoleniu przestaje być już typowo męski. Zaczynamy przecierać już szlaki, co widać też dobrze patrząc na zawody jak z roku na rok ta klasa się rozrasta. Dlaczego więc, nie miałybyśmy mieć czegoś specjalnie dla siebie, swojego czasu i swojej przestrzeni podczas treningu . Grils nie boją się rywalizacji z mężczyznami, ale z pewnością trening stworzony specjalnie dla nich to 100 % swobody dla każdej z nich.
Czy kobiety również dziewczynki lepiej czuja się w swoim gronie? Boją się oceniania w typowo męskim sporcie?
-Odczuwam sporą różnicę w przypadku młodych, zaczynających dopiero zawodniczek, a tych które pewne etapy mają już za sobą. Myślę, że to kwestia nawet niezależna od płci, bowiem każdy kto posiada pewne doświadczenie, czuje się w danej dziedzinie lepiej i swobodniej. Energia jednak płynie z dziewczyn niesamowita, widać że chcą i dążą do celu. Widać też, że kobiety się nie poddają, dążą mocno do osiągnięcia tego co sobie założyły.
Kobieca energia to coś co na pewno wyróżnia Wasze spotkania na torze?
-Dziewczynki obecnie to już nie małe, zahukane dzieciątka, ale często wulkany energii, które próbują je rozładować w najróżniejsze sposoby. Skoro mogą chodzić na taniec, gimnastykę, śpiew to czemu nie jeździć na motorze. Siła jest kobietą i to mocno widać w energii jakie mają u nas dziewczyny i kobiety. One nie poddają się mimo porażek, walczą do końca, drobne kontuzję albo wywrotki też nie są w stanie ostudzić ich zapału.
Do kogo kierujecie treningi? Jakie są wymogi sprzętowe i umiejętności?
-By rozpocząć z nami przygodę trzeba mieć swój sprzęt, ale przede wszystkim chęci i zdecydowania na to, że chce się to robić. Można rozpocząć swoją drogę z nami już w wieku 5 lat, oczywiście górnej granicy wieku nie posiadamy, niech jeżdżą z nami kobietki w każdym wieku, pokazujmy, że to sport dla każdej z nas. Dajemy szansę również tym, które chcą ale nie mają swojego sprzętu, tu naprzeciw wychodzi wypożyczalnia – to tam wiele z naszych zawodniczek zaczyna swoją drogę.
Gdzie Was szukać kiedy treningi się odbywają? Czy można przyjechać czy trzeba się zapisać
-Nasze treningi odbywają się w Mórkowie koło Leszna. Chcesz dołączyć do naszej grupy? By usprawnić i ułatwić ten proces stworzyliśmy banalnie prostą formę zapisu, można wejść w link, wypełnić krótką ankietę personalną i ruszać z nową przygodą. O naszych treningach informujemy głównie na naszej oficjalnej stronie Pitbike51, posiadamy też dla naszych zawodniczek specjalną grupę dzięki, której mamy ze sobą regularny i szybki kontakt. SIŁA JEST KOBIETĄ! Więc nie dajmy sobie wmówić, że coś nie jest dla nas !
ZAPISZ SIĘ
https://klubpitbike51.sportsmanago.pl/rekrutacja