Za darmo, czy z bilecikiem?
Wszystko było by pięknie, bo dynamiczny kierowca odcinek między kopernikańskim grodem, a trójmiastem pokona w około półtorej godziny. Oczywiście poza tym, że jest szybciej jest także bezpieczniej. Nikt nie wyjedzie nam na czołówkę, bo wszyscy jadą w jednym kierunku, droga jest zawsze czysta, trawniczki skoszone, czysta przyjemność. I czysty zysk dla operatora. Oczywiście 60 złotych w dwie strony to może nie dużo dla kogoś, kto jeździ tym odcinkiem sporadycznie. Inaczej wygląda to w przypadku osób podróżujących często (dokładnie 29,99 zł kosztuje przejazd na odcinku Rusocin-Nowa Wieś). Zniżki nie mają także motocykliści, płacą pełną stawkę. Operator tego odcinka jest prywatny i nie jest zobowiązany do przyznawania zniżek kierowcom dwóch kółek.
Płacisz za czas
Jeżeli ktoś jednak postanowi pojechać drogą krajową będzie musiał przygotować się na nieco dłużą wyprawę. Jedna z alternatyw to trasa: Gdańsk –Łęgowo – Tczew – Gniew – Nowe – Grudziądz – Wąbrzeźno Kowalewo Pomorskie – Toruń. Przejazd drogami krajowymi trwa nawet ok. 3 godzin 32 minut w trakcie których pokonuje się 186 kilometrów. – Z przeprowadzonych pomiarów wynika, że przejazd drogami krajowymi jest nawet o dwieście procent bardziej czasochłonny, ale przynajmniej nie trzeba za niego dodatkowo płacić – wyjaśnia Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl.
Trasa porównana przez specjalistów z portalu to najdłuższy wariant przejazdu. Najpopularniejsza opcja, czyli droga nr 91: przez Chełmżę, Chełmo, Świecie to 178 km i około trzy godziny za kółkiem.
Zawsze można postawić na inne możliwości. Na przykład jeden z przewoźników (Veolia) proponuje kurs między Toruniem, a Gdańskiem za 25 zł. Autobus jedzie 2,5 h. W tym czasie zamiast za kierownicą, czas można spędzić czytając książkę, odpowiadając na mejle itp. Taniej niż autostrada, szybciej niż droga krajowa.