Miss z polotem
I to rzeczywiście prawda. Zazwyczaj zestawienia piękna kobieta i motocykl kojarzy nam się hostessami, ozdabiają stanowiska targowe. W tym wypadku jest zupełnie inaczej. Kandydatka do tytuły Miss Wielkopolski wycina nieźle na jednym kole i w jej rodzinnej Słupcy chyba wszyscy już się do tego przyzwyczaili. – Mówią na mnie „pani od gwiazdek”. A dziś oficjalnie, pochwalę się, otrzymałam zezwolenie „na papierze” na jazdę na placu w centrum Słupcy.

Dwa „m”
A co dla Martyny jest ważniejsze? Kariera w modelingu, czy mimo wszystko dwa kółka?-Motocykle! Bez dwóch zdań. Modeling zawsze był któryś z kolei, ale nigdy nie stawiałam go na pierwszym miejscu. Wiadomo, przynosi to czasem  korzyści, ale to nie jest mój główny priorytet w życiu- odpowiada Martyna Chmielewska. Oczywiście jedno i drugi to dość niestandardowe połączenie. Na treningach można się nieźle załatwić, muszę uważać. Kilka siniaków i obdrapań już było i w sumie się tak zagoiło, że nie ma śladu. Wiadomo, że trochę się boje, że stanie się coś gorszego, ale to jest stunt. Nie da się tu niczego przewidzieć. Ale chyba przyznam szczerze, nie ma siły, która by mnie odciągnęła od motocykla i treningów. A plany na sezon są przeogromne. Zamierzam bardzo dużo trenować, cały sezon poświecę na treningi. Myślę nad zakupem mniejszej CBRki dla większego i szybszego progresu. 

Poniżej podajemy, jak głosować na Martynę. Jesteście również zaproszeni na półfinał konkursu.- Oczywiście zapraszam na półfinał który odbędzie się w Poznaniu 27.02.2015 w klubie PACHA o godzinie 20:00 Po półfinale zamierzam świętować swoje urodziny, więc okazja jest podwójna. Zapraszam :)