Jak zaczęła się Twoja historia na dwóch kółkach?
-Jak miałam 5 lat to "prowadziłam" auto i przy każdej okazji podkradałam wszystkim kluczyki do aut, żeby chociaż na chwilę być lub nawet kawałeczek przeparkować auto:) Później zaczełam wskakiwać na plecy najlepszym, "zwariowanym" kierowcom motocyklowym i to pomogło mi zrozumieć technikę jazdy jako "plecak".Prawo jazdy kat. A posiadam od 2000 roku, ale latam na swoim sprzęcie od 2007 r.Zaczęłam jeździć na Kawasaki eR 6 N poj.650, potem Suzuki GSX - R 1000
a teraz Honda CBR 1000 RR (Repsol)
Twoja największa motocyklowa przygoda.
-Moja największa przygoda motocyklowa związana jest z nauką jazdy na torze wyścigowym.
Co daje Ci ta pasja?
-Jedni zbierają znaczki....a ja jeżdzę motocyklem i jeszcze do tego jest mocna ekipa to czego chcieć więcej;)?!
Jak na nią reagują Twoi bliscy i znajomi?
-W sumie nikokogo to nie dziwi,że jeżdzę czym się da:) a szczególnie motocyklem.Przyzwyczaiłam już ich do tego,że jak coś chce robić to poprostu to robię:)!
Gdybyś miała nieograniczony bon na paliwo i portfel pełen kasy, nie zastanawiając się wsiadłabyś na motocykl i pojechała…
Chciałabym najpierw szkolić swoją jazdę na torze wyścigowym, a w odpowiednim momomcie brać udział wyścigach!
Jedna impreza motocyklowa, która jest najbliższa Twojemu sercu i polecisz wszystkim
-Wyścigi GP
Kilka słów do dziewczyn, które zastanawiają się nad tym by wsiąść na motocykl, ale się wahają
-Dziewczyny muszą być pewne i zdecydowane.Nie mogą sie wahać.Trzeba podjąć decyzję.Wsiadajcie na maszyny i dużo trenujcie przy okazji bawiąc się tym co robicie.TO ma byc "pozytywny stres", a "Trening czyni Mistrza"!
Pozdrawiam mega serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych na punkcie motoryzacji.Ludzi z paliwem zamiast krwi. LwG i szerokości idużo szczęścia na drodze!
Oprac. Lena Opala