Oceń ten artykuł
(7 głosów)
środa, 18 czerwiec 2014 10:31

Awaria pompy wspomagania Audi A4. Wymiana czy regeneracja?

Pompa wspomagania to w Audi A4 jeden z najwrażliwszych podzespołów. Jej awaria, chociaż irytująca, nie jest jednak niebezpieczna. Jak ją rozpoznać? Co będzie lepszym wyjściem – wymiana czy regeneracja?

Układ wspomagania kierownicy ma ułatwić pokonanie oporu, jaki koła stawiają podczas skręcania. Pompa jest jego centralną częścią – dzięki energii pobieranej z silnika poprzez pasek napędowy, tłoczy płyn hydrauliczny do przekładni. Ta pobiera go przy każdym ruchu kierownicy, by zmniejszyć tarcie podczas przesuwania się listwy zębatej.

Pierwszym sygnałem, że z pompą wspomagania w naszym A5 dzieje się coś złego, jest charakterystyczne wycie pojawiające się przy skręcaniu oraz to, że kierowanie autem wymaga większej siły. Oba objawy widoczne są tylko gdy silnik pracuje na niższych obrotach, przy wyższych zaś zwykle ustępują. Niepokój powinny wzbudzić też wycieki płynu hydraulicznego oraz obecność piany w zbiorniczku wspomagania. Co robić, gdy je zauważymy?

Wymienić czy zregenerować?

Najprostszym rozwiązaniem będzie po prostu kupno nowej pompy. Nie zawsze jednak okazuje się trafionym pomysłem, bo na rynku dostępnych jest mnóstwo części niskiej jakości. Montując jedną z nich, możemy jeszcze bardziej pogorszyć naszą sytuację. Ich praca pozostawia bowiem wiele do życzenia, a żywotność zazwyczaj nie przekracza kilku tysięcy kilometrów.

Jakość zregenerowanej pompy zależy od tego, w jakim serwisie była naprawiana. Jeśli regeneracja będzie wykonana starannie, praca układu nie powinna różnić się od fabrycznie nowych części. Naprawa nie zawsze jednak przyniesie oczekiwane rezultaty – w przypadku dużego zużycia wałka, jedynym rozwiązaniem pozostanie zakup nowej pompy. Chyba, że nie przeszkadzają nam wibracje kierownicy.

Co będzie tańsze?

Kupno najtańszej pompy wspomagania do Audi A4 to wydatek rzędu dwustu złotych. Jak jednak wspomnieliśmy, nie sprawdzają się one zbyt dobrze – według relacji niektórych właścicieli A-czwórki, mogą odmówić posłuszeństwa już po przejechaniu niecałych dwustu kilometrów. Lepszą renomą cieszą się pompy JP, ale na części duńskiego producenta wydamy ponad dwukrotnie więcej. Do tego powinniśmy doliczyć koszty montażu – jeśli nie zrobimy tego sami, w warsztacie zapłacimy co najmniej sto złotych.

Regeneracja starej pompy wspomagania właścicieli Audi A4 kosztować będzie około pięćset złotych. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na wymianę, czy naprawę, będziemy musieli kupić również nowy płyn hydrauliczny. Jego ceny wahają się od trzydziestu do nawet stu złotych.

W garażu czy u mechanika?

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, by pompę wspomagania zregenerować we własnym garażu. Nie wymaga to użycia specjalistycznych narzędzi. Poza łożyskiem i simmerringiem na wymianę, będziemy potrzebować zwykłych kluczy nasadowych, płaskiego wkrętaka, papieru ściernego, imadła, środka odtłuszczającego oraz ściągacza uszczelek.

Po jej rozłożeniu należy ocenić stan wałka – jeśli nie jest zużyty, pompa może być zregenerowana. Pamiętajmy, by szlifować jedynie dolną i górną bieżnię, nie ruszając bocznej. Najlepiej zrobić to na gładkiej i prostej powierzchni, bowiem łatwiej będzie tak zachować niezbędną dokładność. Jeśli zawór pompy jest zanieczyszczony, musimy oczyścić go, używając benzyny ekstrakcyjnej lub rozpuszczalnika.

Przed rozpoczęciem pracy warto jednak przemyśleć swoje możliwości. Szlifowanie bieżni wymaga ogromnej precyzji, a o powodzeniu naszego przedsięwzięcia mogą zdecydować dosłownie mikrometry spiłowanego materiału. Może zatem lepiej będzie powierzyć to zadanie mechanikom ze sprawdzonego serwisu?

Po więcej ciekawych informacji i porad zapraszamy Państwa na stronę TeamTotal.pl

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.