Kradzież samochodu to jedna z najbardziej stresujących chwil w życiu każdego kierowcy. Kiedy idziemy na parking, na którym ostatnio zostawiliśmy nasz samochód, i go tam nie zastajemy, to najczęściej wpadamy w panikę. To błąd. Jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji, to za wszelką cenę powinniśmy zachować spokój. Tylko taka postawa pozwoli nam na racjonalne działania.
Podstawową czynnością, którą powinniśmy zrobić po zniknięciu auta, jest weryfikacja, czy rzeczywiście zostało ono skradzione. Zawrotne tempo życia i codzienne obowiązki niejednokrotnie płatały figla kierowcom. Zdarzało się, że policjanci otrzymywali zgłoszenia o kradzieży samochodu, kiedy ten był odholowany z miejsca objętego zakazem parkowania. Zabieganym właścicielom aut zdarzało się także dzwonić do stróżów prawa, kiedy nie mogli znaleźć pojazdu na parkingu wielopoziomowym. Dopiero po przyjeździe policji na miejsce zdarzenia okazywało się, że samochód stał na poziomie -2, a nie -1.
Jeżeli wykluczymy wszystkie scenariusze, w tym także żarty rodziny, która mogła mieć dostęp do zapasowych kluczyków i przeparkować nasze auto, to nie pozostaje nam nic innego, jak podjąć niezbędne kroki w przypadku kradzieży auta.
Policja i ubezpieczyciel
O zniknięciu naszego samochodu powinniśmy niezwłocznie powiadomić policję, która przyjedzie na miejsce zdarzenia i dokona oględzin. Funkcjonariusz spisze też wstępne zeznania i najczęściej zaprosi nas na komendę w celu sporządzenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Na komisariacie warto uzbroić się w cierpliwość, bo będziemy musieli odpowiedzieć na wiele szczegółowych pytań funkcjonariusza. Wszystko po to, aby policja mogła wykluczyć tzw. fikcyjną kradzież, bo i takie przypadki się zdarzają. Na komendę koniecznie zabierzmy komplet dokumentów związanych ze skradzionym autem.
Po wizycie na komisariacie otrzymamy potwierdzenie zgłoszenia kradzieży. Kolejnym krokiem będzie poinformowanie o tym fakcie ubezpieczyciela, jeśli chcemy uzyskać odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia AC. Przed zgłoszeniem warto zapoznać się z ogólnymi warunkami umowy (OWU), którą zawarliśmy z ubezpieczycielem. Dokładnie opisuje ona, jakie czynności należy podjąć i jakie dokumenty przygotować przy zgłaszaniu kradzieży auta.
Nie warto zwlekać z poinformowaniem ubezpieczyciela o wystąpieniu takiego zdarzenia, bo większość z nich w OWU zawiera zapis, że kradzież samochodu powinna zostać zgłoszona w ciągu 1 dnia roboczego od czasu wystąpienia zdarzenia.
Kradzież auta może zostać zgłoszona ubezpieczycielowi telefonicznie. W ciągu 7 dni od zgłoszenia pojawi się u nas rzeczoznawca, który odbierze komplet wymaganych dokumentów i kluczyki od auta, a także sporządzi szczegółowy raport. Zgodnie z zapisami w kodeksie cywilnym odszkodowanie powinno zostać wypłacone właścicielowi auta w ciągu 30 dni od momentu otrzymania przez ubezpieczyciela zawiadomienia z policji o zakończeniu postępowania dotyczącego kradzieży auta.
Pozostałe formalności
Na tym załatwianie formalności związanych z kradzieżą auta się nie kończy. Jeśli na nasz samochód był zaciągnięty kredyt lub auto było leasingowane, to o zdarzeniu musimy niezwłocznie poinformować bank lub firmę leasingową, która jest właścicielem samochodu. W przypadku auta kupionego na kredyt odszkodowanie z tytułu AC otrzyma bank i przeznaczy je na spłatę rat. Dopiero później wypłaci nam pozostałą różnicę.
Wielu kierowców zapomina o jeszcze jednej czynności, której powinien dokonać każdy, komu skradziono samochód – o wyrejestrowaniu auta w odpowiednim wydziale komunikacji. Dzięki temu będziemy w stanie odzyskać część pieniędzy za niewykorzystany okres składki OC. Wykaz niezbędnych dokumentów do wyrejestrowania auta znajdziemy na rządowej stronie obywatel.gov.pl. Warto wstrzymać się z wyrejestrowaniem pojazdu do momentu wydania przez policję dokumentu potwierdzającego zakończenie postepowania w sprawie kradzieży naszego auta.
Po wyrejestrowaniu auta i otrzymaniu odszkodowania możemy przystąpić do… poszukiwań nowego samochodu. Przed kolejnym zakupem warto sprawdzić statystykę Komendy Głównej Policji dotyczącą kradzieży poszczególnych aut i wybrać taki model, który nie cieszy się dużą popularnością wśród złodziei. A w poszukiwaniach nowych czterech kółek warto udać się na portal z ogłoszeniami motoryzacyjnymi Motomi.pl.
artykuł sponsorowany