Przygoda z motoryzacją ściśle ukierunkowaną na konkretną markę, czy nawet model to moda rozbudzona w dużej mierze przez Internet. Od kilku lat możemy obserwować ilość mnożących się forów i portali skierowanych do osób o podobnych zainteresowaniach. Nic dziwnego, często są oni rozproszeni po całym kraju, a w ten sposób najłatwiej podzielić się doświadczeniami, doradzić, czy zapytać o poszukiwane części.
Motoryzacyjna miłość w sieci
Oczywiście na przyjaźniach w sieci się nie kończy. Majówka z BMW to jeden z przykładów, kiedy fani marki mają okazję spotkać się na żywo. Co więcej jest to wymarzone miejsce do odrywania nowych walorów tych aut- zarówno w wersji najnowszej, jak i klasycznej oraz możliwość przeżycia niezapomnianych sportowych emocji. I nie mówię teraz o kultowym kręceniu bączków, czy paleniu gumy, bo bez tego imprezy nie ma, a czymś zupełnie innym. W tym roku podczas toruńskiej majówki odbędzie się pierwsza runda Drift Open, czyli rywalizacji najlepszych polskich drifterów. Na torze zobaczymy również kobiece wydanie tej dyscypliny, a wszystko za sprawą jedynej licencjonowanej drifter ki, Karoliny Pilarczyk.
Spróbuj, a możesz się wciągnąć
Jak wyjaśnić fenomen tej marki? Podobno nie da się tego wyjaśnić, nie próbując. Ale taka próba grozi tym, że fascynacji już się nie pozbędziemy. Właściciele samochodów z bawarskiej stajni zaznaczają, że na jednym samochodzie nigdy się nie kończy. To może być jedynie wstęp do wielkiej przygody. Zdanie to podziela Przemysław Stanikowski, prezes BMW M-Power Clubu, który sam tradycje BMW wyniósł z domu i postanowił je dalej kultywować. – To prawda, że są to niezawodne samochody. Sam zaraziłem się od mojego taty i miłość do marki trwa do dziś. Ale jeszcze większy atut to fani tych samochodów, którzy potrafią się integrować w niezwykły sposób. Jako wieloletni organizator cyklicznych imprez BMW widzę, jak potrafią się porozumieć, wspólnie bawić i przede wszystkim znaleźć temat do wspólnej rozmowy. I tak często nie znający się ludzie, po chwili mają wrażenie, że znają się wiele lat… To duży atut w dzisiejszych czasach.
Osoby, które jeszcze nie zasmakowały, czym są spotkania miłośników BMW, mają okazję sprawdzić to na własnej skórze. Choć zloty w Toruniu odbywają się kilkakrotnie w czasie sezonu, to właśnie majowa odsłona jest już kultowa i chyba najbardziej oblegana przez miłośników motoryzacji. Ale nie ma co się dziwić, po zimie, w tym roku szczególnie uciążliwie, wszyscy spragnieni są emocji.
Co zatem w programie? Oczywiście na szczycie ważnych wydarzeń jest wspomniany Driftingowy Puchar Polski „Drift Open”. Podczas premierowej odsłony tegorocznych zawodów na torze w szranki stanie kilkudziesięciu najlepszych zawodników . Nie zabraknie takich atrakcji, jak pokazy mocy: palenie gumy, kręcenie bączków. Do tego mnóstwo konkursów dla publiczności, hamownia gdzie będzie można sprawdzić moc swojego auta oraz podpytać o to jak, je skutecznie wzmocnić, będzie również symulator dachowania oraz dziecięca wioska, bo majówka z BMW to impreza dla całych rodzin. Na koniec uczta muzyczna. Matt Sparka, Sweet Lady i Alexa to dj’e, którzy będą zagrzewać do tańca uczestników imprezy tuż po 19.00.
tekst Żaneta Lipinska-Patalon zdjecia Marcin Łaukajtys
4 maja 2013, godz. 9.00, MotoPark, Ul. Bielańska 66, Toruń
Wstęp: Wjazd samochodem także z lawetą lub campingiem - 60 zł, pieszy/pasażer 10 zł, motocykle wstęp wolny, nocleg we własnym zakresie
Więcej informacji na: www.bmwmpowerclub.com.pl