Moment na który czekają wszyscy motocykliści. W końcu można wyjechać na drogi, a my idziemy krok dalej i zapraszamy Was na tor. Na bydgoskim kartodromie zainaugurujemy nowy sezon.
Cieszycie? Bo my bardzo! Wszyscy stęsknieni motocyklowych emocji stawcie się 28 marca na torze. Impreza startuje o 11:00. Co będzie się działo? Przede wszystkim to spotkanie w motocyklowym gronie, ale nie tylko, bo szkoła Szkoły Jazdy High, która jest organizatorem wydarzenia, jak zawsze uraczy nas znakomitymi atrakcjami. Jakimi? O to zapytałyśmy właściciela Szkoły Jazdy High, Marcina Kukawkę.
Pogoda lubi płatać figle. Ale pierwszy dzień wiosny to data, która definitywnie rozprawia się z zimą. Motocykliści z Torunia oraz całego regionu kolejny raz wspólnie powitają nowy sezon motocyklowy.
W Toruniu „Motomarzanna” to już prawdziwa tradycja. Wydarzenie odbędzie się już po raz siódmy. Jak co roku potężna kolumna motocykli oznajmi, że już jesteśmy na drogach. Moment na który każdy motocyklista czeka kilka miesięcy. Impreza, która odbywa się bez względu na temperaturę i warunki atmosferyczne. Swoisty punkt honoru, który należy wypełnić, by mimo wszystko zimie nie zachciało się wrócić. Na szczęcie zapowiada się piękna pogoda. Dlatego już teraz zapraszamy w najbliższą niedzielę 22 marca na parking toruńskiej MotoAreny, punktualnie o 12:00.
Stunterka ze Słupcy chce zostać najpiękniejszą w Wielkopolsce. Możecie wesprzeć Martynę w realizacji jej marzeń!
Po pierwsze jest motocyklistką. Na co dzień trenuje stunt. - Cały czas się przełamuje. Przy każdym nowo poznanym tricku. Przede wszystkim jest mi trudniej niż facetom, bo motocykl jest ciężki ale jak się chce to można wszystko. Myślę, że gdybym wygrała w pewnym sensie była by to szansa na zmianę stereotypowego myślenia – zaznacza Martyna Chmielewska. – Nie oszukujmy się w tym momencie większość ludzi nie ma zbyt dobrej opinii o wyborach. Uważają, że dziewczyny, które startują w konkursie nie mają zbyt wiele do powiedzenia.
Tradycyjnie tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu wszystkie nowości możecie zobaczyć na warszawskiej wystawie.
Poza stanowiskami firm, będzie można również spotkać gwiazdy motosportu.
Już jutro w Toruniu zmagania żużlowców na białej tafli. Zimowa odsłona speedwaya co roku ściąga rzeszę fanów.
Spragnieni emocji kibice już zacierają ręce. Jutro na lodowisku Tor-Tor w Toruniu rozegrana zostanie potyczka na motocyklach wyposażonych w kolce. Dla widowni często jeszcze bardziej spektakularna. Bo po długiej przerwie, bo w niecodziennej scenerii i z wyjątkowymi efektami. Ryk motocykli jeżdżących pod dachem, brzmi przecież wyjątkowo. Nic dziwnego trybuny zawsze pełne.
Dla nich najpiękniejsza muzyka płynie z przelotowych wydechów i rozwierconych tłoków. Tysiące koni mechanicznych zagra już w najbliższą niedzielę na parkingu toruńskiej Galerii Copernicus, aby rozgrzać mieszkańców i po raz czwarty zapełnić orkiestrowe puszki.
W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dziesiątki sportowych aut, nietuzinkowych motocykli, quadów i rowerów, pojawi się na parkingu Galerii Copernicus by stworzyć wyjątkową symfonię mechanicznych dźwięków. Z roku na rok przybywa atrakcji, ale również pojawiają się zawodnicy z coraz wyższej półki. W czwartym finale gościem specjalnym będzie Maciej Oleksowicz, uczestnik Rajdowych Mistrzostw Świata i Europy, oraz wielokrotny triumfator na polskich, rajdowych oesach. Mieszkańcom regionu zaprezentuje swój wyjątkowy samochód, tworzony niemal od podstaw na wzór słynnej rajdowej legendy - Subaru Imprezy WRC. Podczas imprezy będzie można licytować przejazdy tą 400-konną rajdówką. Popularny "Murzyn" zapowiada solidną dawkę adrenaliny i moc niezapomnianych wrażeń.
U boku zawodnika Castrol TRW Motointegrator pojawi się silna reprezentacja kierowców znanych z rallycrossowych torów. Po raz kolejny do piernikowego miasta przyjedzie Robert Czarnecki ze swoim potężnym Mitsubishi Lancerem. Uczestnicy zeszłorocznej edycji MotoOrkiestry doskonale pamiętają tego sympatycznego kierowcę i wspaniałe widowisko, jakie zafundował podczas przejazdów, nie szczędząc paliwa, opon i mocy. Pod motoorkiestrowy młotek pójdą też prawe fotele w autach Łukasza Osmańskiego (Skoda Fabia) oraz Antona Kochishvili (Subaru Impreza).
Listę zawodników wypełniają kierowcy z Rajdowego Pucharu Polski oraz imprez amatorskich. Obecny od pierwszej edycji Wiktor Mączkowski tym razem zaprezentuje się w nowej broni - Hondzie Civic Type-R, za kierownicą której w sezonie 2014 debiutował w pucharowym czempionacie. Mimo dzielących Toruń z Gdańskiem odległości, po raz kolejny zaproszenie przyjął także Tomasz Szupryczyński, również w nowej dla siebie maszynie - Subaru Imprezie Type-R. Na show i bliski kontakt z... autem rywala zapraszają drifterzy, rokrocznie fundując wszystkim pisk opon i kłęby białego domu. Arek Hinc, Radek Dąbrowski i Piotr Laszuk to niepowtarzalne trio, które odważnym widzom zafunduje przejażdżkę z widokiem przez boczną szybę.
W niedzielę okazji do wsparcia 23. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Galerii Copernicus z pewnością nie zbraknie. Oprócz przejażdżek z mistrzami kierownicy, na uczestników zabawy czekać będzie mnóstwo atrakcji, zarówno dla tych dużych, jak i małych, dla panów i dla pań. W programie MotoOrkiestry znajdziemy pokazy sportowych, kultowych i wyczynowych motocykli, quadów, a nawet rowerów wzorowanych na amerykańskich czoperach. W podróż po ulicach Torunia zabiorą nas właściciele przepięknie odrestaurowanych Żuków, Fiatów 125p czy... kierowcy, na co dzień używających swoich maszyn do wyścigów na 1/4 mili. Na scenie licytować będzie można mnóstwo motoryzacyjnych gadżetów i voucherów, przekazanych nawet przez Ken Blocka, amerykańskiego kierowcę rallycrossowego i twórcę niepowtarzalnego, oglądanego przez miliony ludzi na całym świecie, widowiska w postaci Gymkhany. Nieco mniejszym uczestnikom MotoOrkiestry, wielkich emocji w małej skali zapewnią modelarze z Toruńskiej Ligi Rajdowej, którzy pod dachem Atrium Copernicus za "wpisowe" do puszki udostępnią swoje elektryczne maszyny w skali 1:10.
Zabawa, ale i nauka
Tegoroczna edycja MotoOrkiestry będzie niosła ze sobą również aspekt edukacyjny. Przy współpracy z Mary Kay i Toruńską Akademią Jazdy uczestnicy wydarzenia staną przed próbą wejścia do samochodu i zapięcia pasów bezpieczeństwa mając na oczach założone alkogole, imitujące świat widziany "po kieliszku". Na panie czeka nieco trudniejsze zadanie - w takich okularach będzie trzeba namalować sobie serduszko na policzku, a w finale zadanie to wykonać na prawym fotelu pędzącej rajdówki. Na najpiękniejsze "malunki" czekają nagrody.
Świat zawiruje również podczas "wirtualnej" przejażdżki volvo, które w pewnym momencie zacznie obracać się wokół własnej osi. Specjalny symulator dachowania, w bezpieczny sposób uświadomi nam, co czuje kierowca i pasażerowie w czasie takiego wypadku.
Co, gdzie, kiedy - czyli MotoOrkiestra w pigułce
4. finał toruńskiej MotoOrkiestry odbędzie się na parkingu galerii Atrium Copernicus przy ulicy Żółkiewskiego 15. Impreza rozpocznie się o godzinie 11:00, a finał przewidziano na 17:00. O godzinie 10:00 reprezentacja zawodników zareklamuje imprezę na Rynku Nowomiejskim, z którego kwadrans przed 11:00 wyruszą w kierunku "Copernicus".
Szczegółowy rozkład jazdy, wraz z listą zawodników, licytacji i cennikiem, znaleźć można na stronie www.motoorkiestra-torun.pl.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart