Oceń ten artykuł
(4 głosów)
wtorek, 31 marzec 2020 16:47

"My dalej normalnie pracujemy i czekamy na Was!" Felieton Justyny Stańdo

„A miało być tak pięknie, miał się nam nie skończyć świat….” Miał być sezon, miało być latane, miały być zloty, wyścigi motocyklowe miał być piękny sezon a wyszło no cóż … zupełnie co innego.


Jak się okazało przypadło nam żyć w czasach pandemii i duża część osób zamknęła się w domach. Jednak nie okłamujmy się ile można wytrzymać w zamknięciu na 40m2? Po tygodniu wymagamy wsparcia psychologa, a można żyć lepiej. Wystarczy wsiąść na motocykl i zapomnieć o tym co się dzieje, skupić się na drodze i otoczeniu, cieszyć się chwilą. Zdecydowanie polecamy, oczywiście bez szaleństwa i brawury bo to nie chodzi o to żeby zaliczyć szlifa na pierwszym zakręcie tylko o ukojenie skołatanych nerwów. Podsumowując jak jeździć to bezpiecznie, czyli ubrany od stóp do głów – w tych czasach nie powinno być kompromisów i wyskakiwania na chwilę w trampkach i bluzie. Jeżeli coś się stanie to będzie kłopot a tak to w większości przypadków kończy się poszarpanym kombinezonem i urażonym ego;) 

Nie masz jeszcze stroju to nic takiego – zawsze możesz zgłosić się do najbliższego/ulubionego sklepu motocyklowego. My dalej normalnie pracujemy i czekamy na Was! Oczywiście wprowadziliśmy zmiany – obowiązkowa dezynfekcja rąk na wejściu, do mierzenia kasków dostajecie jednorazowe kominiarki. Do sklepu wpuszczamy maksymalnie 2 klientów jednocześnie. Dezynfekujemy klamki, terminalne i inne powierzchnie które często dotykamy. Pracujemy w maseczkach i rękawiczkach to wszystko dla Waszego i naszego bezpieczeństwa.  Musieliśmy zrezygnować z częstowania Was kawą, smutne ale to nie koniec świata. Walczymy jak się da.

Czy warto osobiście odwiedzić sklep motocyklowy? Oczywiście, że warto! Przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa. Zawsze lepiej przyjść przymierzyć kask czy kurtkę osobiście, pod okiem profesjonalnej obsługi- nie da się idealnie doradzić przez telefon. 

Jednak jeżeli źle się czujesz, nie ryzykuj! Wybierz zakupy przez Internet, telefon. I tu mamy apel do Was! Nie kupuj byle gdzie! W końcu chcesz żeby Twój ulubiony sklep stacjonarny dalej istniał po tym całym zamieszaniu! Pomóż mu – potrzebujesz smaru do łańcucha, kurtki, oleju zadzwoń do nich albo zrób zakupy w ich sklepie internetowym! Patriotyzm lokalny jest teraz bardzo ważny. Szczególnie, że staramy się ułatwić Wam zakupy. Kupując przez Internet np. u nas, macie 30 dni na zwrot towaru, na terenie miasta dowozimy paczki osobiście (oczywiście w maseczkach i rękawiczkach). Na Waszą prośbę dokładnie mierzymy produkty tak żeby jak najlepiej dopasować do Was daną kurtkę itp. Mam nadzieję, że niebawem spotkamy się osobiście. Razem przetrwamy! Do zobaczenia na drogach i torach.

Justyna Stańdo
https://standomotor.com/

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.