Jak zaczęła się Twoja historia na dwóch kółkach?
- W 2013 roku zobaczyłam ekipę mojego męża na motocyklach i powiedziałam sobie: ja tez tak chce i tak będę latać. W lutym 2014r. stałam się posiadaczką czarnej bestii, od tego czasu w głowie mam tylko latanie :)
Twoja największa motocyklowa przygoda.
-Zdobycie hałd w Łaziskach i zaliczenie szlifa podczas przelotu przez las. Zaliczony szlif zmobilizował mnie do doskonalenia swoich umiejętności.
Co daje Ci ta pasja?
-Pasja pozwala mi zapomnieć o codziennych problemach i troskach, oraz satysfakcję przebywania z ludźmi pozytywnie zakręconymi.
Jak na nią reagują Twoi bliscy i znajomi?
-Osoby w moim otoczeniu podzielają moją pasję, a w szczególności kolega Adam, który motywuje mnie do podnoszenia swoich umiejętności.
Gdybyś miała nieograniczony bon na paliwo i portfel pełen kasy, nie zastanawiając się wsiadłabyś na motocykl i pojechała…
-Mając nieograniczony budżet wybrałabym wyprawę do Mongolii. Bo jest dzika i nieokiełznana - jak ja :)
Jedna impreza motocyklowa, która jest najbliższa Twojemu sercu i polecisz wszystkim
-Najmilej wspominam zlot w Białej, złot endurowców, ludzi pozytywnie zakręconych na ten styl jazdy. Ludzie zawsze uśmiechnięci, pomocni i otwarci na świat.
Kilka słów do dziewczyn, które zastanawiają się nad tym by wsiąść na motocykl, ale się wahają
-Dziewczyny nie ma się nad czym zastanawiać, trzeba się w życiu realizować i spełniać swoje marzenia. Bierzcie przykład ze mnie, raz wsiadłam na motocykl i nie chce zejść Jestem szcześliwą meżatką, mam 38 lat, dwie corki - Daria 18lat, - Oliwia 11lat i męża Dariusza 46lat. Pamiętajcie dziewczyny, że pasję można mieć w każdym wieku!!
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki, widzimy się na drodze! LWG
Oprac. Lena Opala