Przestronnie w środku
Pierwszy rzut oka: Cactus jest bardzo przestronnym autem. Wrażenia dopełnia panoramiczny dach, który jest nie tylko wyznacznikiem nowoczesności, ale i bardzo pozytywnie wpływa komfort jazdy. Dzięki niemu wnętrze jest jasne, wypełnione naturalnym światłem.
A wnętrze jest naprawdę wygodne. W Cactusie znajdziemy dużo miejsca i funkcjonalne gadżety. Należy do nich między innymi deska rozdzielcza. Sterowanie odbywa się za pomocą tabletu. Ekran umieszony jest centralnie, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Oczywiście panel tabletu ma również funkcje wyświetlacza kamery cofania. Tradycyjne zegary zostały tu zastąpione na elektroniczny wskaźnik. Każda kobieta zwróci pewnie uwagę na spory schowek. I tu ciekawostka, duża przestrzeń podręcznej kieszeni została uzyskana dzięki umieszczeniu poduszki powietrznej w suficie!
W drogę
Do jakich celów będzie służył nam Citroën C4 Cactus? Nie da się określić jednej domeny tego auta. To nowoczesny kompakt. Nie sprawia dyskomfortu na terenie miasta, świetnie sprawdza się i poza nim. Jego parametry choć na pierwszy rzut oka nie robią wrażenie- benzyna 1.2, 75 KM i niska waga 965 kilogramów, w zestawieniu są optymalnymi wartościami dla samochodu o sporym gabarycie.
Auto jest pełne wigoru, jego dynamika w zupełności mi odpowiada. Spalanie w czasie weekendowego testu wyszło na poziomie siedmiu litrów na sto kilometrów. Nie jest to samochód do szarżowania, przyspiesza można powiedzieć normalnie, bez większego zacięcia, ale jazda nim na pewno jest komfortowa.
Wszystko fajnie, ale na koniec jeszcze konkrety, to znaczy: ile? Cactus w wersji podstawowej dostępny jest od 51 900 zł, w najbardziej rozszerzonym wariancie dopłacimy jeszcze dwa tysiące. Generalnie uważamy, że jest to dobra oferta i jak na samochód tej klasy, godna rozważenia.
Uważam, że Citroën C4 Cactus jest bardzo stylowym autem. Szczególnie pozytywnie zaskoczyło mnie jego przestronne i nowoczesne wnętrze. Jest to samochód, który rzuca się w oczy, ale radzi sobie również na drodze. Jest dobrze wyposażony i co ważne solidnie wykończony. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że jego wnętrze to nowoczesność, złamana stylistyką retro. Minimalizm z zachowaniem smaku. Samochód dobrze trzyma się drogi, co wprowadza nas w poczucie bezpieczeństwa, a to również sobie cenię. Za użyczenie auta dziękujemy toruńskiemu dilerowi, firmie Polmozbyt Holding.