Masz pasje? Pielęgnują ją! Ale by móc to robić, najpierw zadbaj o siebie. Strach ma tylko wielkie oczy, ale akurat Wam chyba mówić tego nie trzeba. Nie trzeba?
A jednak powiemy :) 30 maja to „Dzień bez stanika”. Tak, znalezione w kalendarzu świąt nietypowych. Dlatego my również postanowiłyśmy nietypowo namówić Was do dbania o siebie. My kobiety, które wsiadamy na motocykle, prowadzimy szybkie samochody, rywalizujemy w motosporcie. Nie brakuje nam odwagi. I to co jest paradoksem- często brakuje nam jej w momencie, kiedy mamy odwiedzić gabinet lekarski i się zbadać.
Ponad dziewięćdziesiąt sześć tysięcy zwiedzających odwiedziło w tym roku Motor Show w Poznaniu. Przypadek? Nie, na taką skalę trudno o błąd statystyczny. Poznań to po prostu dobra impreza.
Na eventach branżowych i imprezach targowych, bywamy dość często. Bywa, że na niektóre nie chce się już jeździć, bo można przewidzieć co będzie się działo. Poznań kolejny raz pokazał, że na Motor Show wracać warto. Że się rozwija, że zasługuje na miano najważniejszych targów motoryzacyjnych w naszym kraju. Ale po kolei…
„Każdy dzień to ryzyko i właśnie dlatego warto żyć! "
Oj , warto! Ryzyko wpisane jest w tożsamość każdego motocyklisty. Wsiada, rusza i rozpiera go duma, że ujarzmił maszynę, że nauczył ją posłuszeństwa, wierzy głęboko w swoje możliwości. I właśnie ta wiara i świadomość , że wszystko kiedyś się zaczęło, bo pragnienia zawsze się spełniają- to obraz mój: „jestem kim jestem”.
Jestem aktorką, marzę o życiowej roli z motocyklem na torze wyścigowym, może chociaż z motorem w tle. Jestem pasjonatką koni, tych prawdziwych i tych mechanicznych, bo kocham wszystko „w biegu”.
Jestem kontynuatorką rodzinnych fascynacji: w dzieciństwie zamiast słuchać kołysanek czy bajek o Kopciuszku,z zapartym tchem połykałam opowieści dziadka Zdzicha, który wymarzonym motocyklem WSK w latach sześćdziesiątych podrywał dziewczyny,imponował umiejętnością jazdy i stał się " chłopakiem z motorem " - tobyło coś! Po latach moje " coś " to Pannonia 250 , Honda CBR 125 Repsol, Kawasaki Ninja 250R i z doskoku ubóstwiane przeze mnie Suzuki GSXR 600! Kocham motocykle i dla mnie najpiękniejsza muzyka to ryk silnika !
Z motoryzacją związana od dziecka
Tworzy się rodzinna tradycja. Ojciec motocyklista od swoich młodzieńczych lat, dosiadł niezliczoną ilość jednośladów, w końcu zapuścił brodę i zatrzymał się na Harleyu. Jako pierwszy pałeczkę przejął starszy brat, którego już od małego ciągnęło, jeździł z ojcem na zloty i tym sposobem został członkiem „motocyklowej rodziny”. Jak to młody chłopak dosiadł sportowy motocykl (Kawasaki Ninja).
W końcu przyszła kolej na córkę i jest i ona. Od małej dziewczynki jeździła z tatą, chociaż na krótką rundkę po mieście. W końcu niezrażona wypadkiem motocyklowym spróbowała sama. Pierwsze kroki stawiała na Drag Starze 1100 i Harley Dyna Super Glide 1450. W końcu dosiadła swój pierwszy motocykl- Kawasaki Eliminator. Po pięciu latach wspólnego życia rozstali się. Aktualnie planuje zmianę na coś turystycznego.
Wybrałyśmy się tam, gdzie rzeczywiście można poczuć smak emocji… Stawkę podbiło doborowe towarzystwo. Na toruńskim torze Racing Arena bawiłyśmy się w damskim gronie. Wszystko za sprawą cyklicznego wydarzenia, jakim jest Ladies Night.
Tego dnia szanse były wyrównane. Nie dość, że za kierownicą gokartów zasiadły same panie, praktycznie wszystkie, no prawie… debiutowały w tej roli. To co okazało się naszym wspólnym mianownikiem, to fakt że każda bez problemu odnalazła się na torze i błyskawicznie wciągnęła w rywalizację.
Ladies& Gantelman:
„Speed Ladies” to portal motoryzacyjny tworzony przez kobiety, ale skierowany nie tylko do płci pięknej. Liczymy i głęboko wierzymy, że panowie, którzy na co dzień stoją u naszych boków, również pochylą się na naszym magazynem i przy okazji dużo do niego wniosą.
„Speed Ladies” to projekt pasjonacki. A pasja to nasze życie. Nie robimy niczego innego, niż to co dzieje się u nas na co dzień. Ale w tym wydaniu robimy to troszkę z subiektywnego punktu widzenia. Staramy się pisać od siebie i w wydaniu praktycznym.
Przepisy dotyczące kategorii motocyklowych zmieniły się dnia 19.01.2013. Do tej pory mieliśmy dwie kategorie prawa jazdy na jednoślady A1 i A oraz kartę motorowerową. Karta motorowerowa została zastąpiona nowym prawo jazdy AM oraz doszła jeszcze jedna kategoria A2. Poniżej przestawiam nowe zadania egzaminacyjne na poszczególne kategorie:
Sezon motocyklowy za pasem. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na pierwsze wyjazdy i przygotowujemy motocykl. A czy zastanawialiście się nad przygotowaniem siebie do nadchodzącego sezonu?
Już teraz przeglądamy oferty i nowe kolekcje odzieży motocyklowej, uzupełniamy półkę z akcesoriami typu: najlepszy smar do łańcucha, szampon do mycia motocykla, środek do polerowania chromowanych elementów. Godzinami przesiadujemy nad ofertami najnowszych modeli motocykli ulubionych marek i rozmyślamy nad zmianą naszej ukochanej maszyny. A gdy wiosna ruszy pełną parą wsiadamy na przygotowany i lśniący motocykl by przemierzyć pierwsze kilometry.
My Motocykliści , 11.06.2013
Radio GRA, 23.04.2013
Kwartalnik "Sezon", 08.04.2013
Gazeta Pomorska, 14.03.2013
Regio Moto, 14.03.2013
Nie od dziś wiadomo, że nowe przepisy w egzaminowaniu wprowadziły wiele zamieszania. Przyszli kursanci niechętnie zgłaszają się do Urzędów właściwych w celu utworzenia profili PKK. Często spotykam się z opiniami "jest za trudno" "teraz to mi się nie chce" "boję się" i najczęstrze "po co i tak nie zdam, bo przecież większość nie zdaje"
Niestety to, iż na egzaminach w WORD nie jest łatwo - nie jest mitem. Z doświadczenia wiem, żeby zdać egzamin trzeba jazdę wykonać prawie idealnie, powiedziałabym nawet, że przesadnie perfekcyjnie. Od zawsze problem ten tkwił na egzaminach praktycznych.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart