Korekcja i ochrona wzroku to dla wielu motocyklistów duże wyzwanie. Jak zadbać o nasze oczy i nie tracić przyjemności z jazdy. O to wszystko zapytałyśmy eksperta. Maciek Karczewski podpowiada, jak zadbać o wzrok podczas jazdy.
- Jazda motocyklem to jeszcze nie loty kosmiczne, więc jakiejś szczególnej procedury rodem z NASA dla nas nie wymyślono- mówi optometrysta Maciej Karczewski. -Warto jednak na pewno dokładnie zbadać wzrok zanim dosiądziemy naszych sprzętów. Sporo osób ma niewielkie wady wzroku, szczególnie często małą krótkowzroczność rzędu -0.5 do -1.5 dioptrii, które w życiu codziennym nieraz dają się skompensować, lub minimalny astygmatyzm podobnej wielkości.
Każdy z nas doskonale wie, że stanie w korkach to nie tylko stres, ale sytuacja ta również źle wpływa na nasze samopoczucie oraz zabiera nam czas.
Każdy z nas gdzieś się spieszy, niby wiemy gdzie i o której godzinie zazwyczaj utkniemy. Mimo wszystko łudzimy się, że tym razem się uda. To oczywiście tylko potęguje nasze zdenerwowanie i rozgoryczenie.
Choć zawodnicy, tego nietypowego rajdu na starcie spotkają się dopiero 10 sierpnia, przygotowania już trwają.
I nie chodzi tylko o przygotowanie samochodów, choć bez tego się nie obejdzie. Sedno całego przedsięwzięcia to cel charytatywny. Uczestnicy Złombolu już rozpoczęli poszukiwanie darczyńców, którzy zdecydują się na wsparcie dzieci z domów dziecka. I tu ważna informacja, pieniądze w 100% trafiają na potrzeby dzieci, koszty wyjazdu pokrywają oczywiście sami uczestnicy.
Planując podróż po Europie warto dowiedzieć się nieco więcej o winietach. Co kraj, to obyczaj. Co kraj, inne drogi i inna stawka.
Obliczając koszty zagranicznego wyjazdu musimy wziąć po uwagę również opłaty drogowe. Ich wysokość jest różna w zależności od państwa na teren, którego wjeżdżamy. W większości państw winiety są wykupowane na konkretny okres czasu- tydzień, dwa tygodnie, według zapotrzebowania. Dobra wiadomość jest taka, że stawki te są niższe niż na polskich autostradach.
„Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty” jak śpiewał Marek Grechuta z zapartym tchem tak pasjonaci dwóch kółek usychają z tęsknoty za czystym, suchy i klejącym asfaltem.
Niestety bardziej doświadczeni kierowcy już wiedzą, że drogi świeże i pachnące jak wiosenny powiew wiatru tak do końca nie są.
Chcąc nie chcąc wyjeżdżając po zimie nie spodziewajmy się idylli na polskich drogach. Slalomem będziemy jeździć nie tyle z przyjemności, co z musu między dziurami, muldami i popękającym asfaltem!
Zazwyczaj w obliczu zbliżającego się wyjazdu, zaczyna brakować nam czasu. Dlatego warto już wcześniej przygotować sobie listę najważniejszych rzeczy, które trzeba zrobić przed wyjazdem.
Przed samym wyjazdem, najbardziej interesuje nas zawartość naszego bagażu. Dlatego nie warto zostawiać na ostatnią chwilę kwestii najważniejszych. Zanim przystąpimy do planowania wyjazdu musimy zastanowić się, co będzie niezbędne w podróży. Generalnie jeżeli mamy ze sobą kartę płatniczą, do tego ze sporą zawartością, pewnie nie zginiemy. Są mimo wszystko rzeczy, o których zapomnieć nie możemy.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart