Intrygował mnie już od swojej premiery. Przede wszystkim nietypowym designem. Jedni są w nim zakochani od pierwszego wrażenia, inni… dokładnie odwrotnie. Postanowiłam zatem sprawdzić cóż samochód może zaoferować poza tym, że rzuca się w oczy.
Citroën C4 Cactus na pierwszy rzut oka jest samochodem dość nietypowym. Wszystko oczywiście za sprawą wyglądu. Tu nowością są boczne panele, które są wymienne. Zresztą wymienne elementy, sprawiające że nasz samochód może zmienić swój wygląda za pomocą niewielkiej ingerencji to trend zauważalny u wielu producentów. Airbump zainstalowane w Cactusie poza funkcjami wizualnymi, sprawiają również że nadwozie auta jest dodatkowo chronione. Pod miękką powierzchnią kryją się mikrokapsułki wypełnione powietrzem. Kiedy zaspokoiłam swoją ciekawość, czas wejść do środka.
Aygo zabrałyśmy w trasę, sprawdziłyśmy w gigantycznych korkach Warszawy i przemierzałyśmy ulice Torunia. Zdążyłyśmy się poznać w różnych warunkach, a nawet co nieco zżyć. Chętnie podzielimy się wrażeniami.
Kto pamięta pierwszą generacje Aygo, która zaczęła zdobywać miasta w 2005 roku? Był to model stonowany, nie wyróżniający się z tłumu. Mały miejski, ekonomiczny samochodzik, który zapoczątkował erę „maluchów” w koncernie Toyoty.
Dziś test motocykla, który z pewnością jest przełomem w połączeniu charakteru i pasji. Łamiący zasady, koncepcje i style. Motocykl z wieloma możliwościami otwierający drzwi do nowej ery motocyklizmu. Na miejscu konkurencji nie spałabym spokojnie!
Wygląd niepozorny. Standardowy, typowy japoński naked. Powiedziałabym nawet, że przy pierwszym kontakcie z motocyklem…czegoś mi brakowało. Może to przyzwyczajenie do owiewek ;) Cóż, jest to typowa „mrówka”. Mała niepozorna, z wielkimi możliwościami. Ale o tym za chwilę.
Taaaaak brachu, czy słyszysz ten rytm? I wszystko w Tobie zaczyna żyć! Redakcja speedladies.pl testowała Sportstera 1200 Custom limited edition.
Sprzęt dostępny jest w dwóch wersjach: XL 1200 CA i XL 1200 CB. My podzielimy się z Wami swoimi wrażeniami po jeździe wersją CB. Charakteryzuje ją bardziej chopperowy wygląd- kierownica typu Mini- Apehanger, szprychowane koła oraz ciemne malowanie.
Żeby rozprawić się z mitem, że duże motocykle nie są dla kobiet, trzeba to sprawdzić na własnej skórze. Najlepiej iść na całość. Tak też zrobiłam. Odpowiedzi szukam na motocyklu ze stajni Harley-Davidson, nieskromnej Electrze Glide Ultra Classic.
Taki motocykl dla większości osób jest spełnieniem marzeń, często jeszcze tych z dzieciństwa. Ale żeby realnie go posiąść, a raczej dosiąść trzeba stanąć przed pytaniem- czy dam radę?
BMW R nine T to zupełnie nowe spojrzenie na dwa koła. Szukający motocykla, który łączy nowoczesność z nieśmiertelną klasyką, powinni być usatysfakcjonowani. Cafe racer od niemieckiego producenta to kwintesencja tego połączenia. Świetnie wygląda, a do tego wsiadasz na niego i chcesz więcej.
Gdy go zobaczyłam, wyglądał całkiem niepozornie. Gabaryty i ciekawa stylizowana sylwetka, nie zdradzają na pierwszy rzut oka drapieżnej natury R nine T. Już gdy przemówił do mnie Akrapovic, odczułam pewien dysonans myślowy. Gdy na niego wsiadłam poczułam respekt. A jak zsiadałam, wiedziałam że R nine T na długo pozostanie w mojej głowie.
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart